Miałam dzisiaj jechać nad pobliski zalew, niestety mama pokrzyżowała moje plany i kazała mi kosić ogród. Ehh, może w poniedziałek, jeśli pogoda dopisze ? Dzisiaj poszłam na małe opędy. ;) Porobiłam pare fotek tych pysznych owoców, szczerze mówiąc nie wiem po co.. ;p
To ja idę do pracy. ;p Mam zamiar jeszcze gdzieś pospacerować, bo w domu nie wysiedzę.
Pa !
12 komentarze:
super blog !
zapraszam do mnie, i do komentowania poprzednich notek ;)
http://panna-kess.blogspot.com/
Pyszne owoce :) dawno agrestu nie jadłam :P
Świetne fotki ^^.
borówki m.... pycha!
Maliny najlepsze ;>
Co do ostatniej notki, to polecam canony - piszę to, bo znam opinie mojego wujka fotografa ;)
Nikony są wadliwe często.
pyszności ;DD
obserwuję i liczę na to samo ;))
pyszne fotki jak ktoś psuje mi plany..
edit .. nie lubię jak ktoś psuję plany. ; )*
jezu kiedy to ja jadłam agrest .. :)
agrest<33333333
oo super zdjęcia ; d .
owoce<3
Prześlij komentarz